Tekst 76 z 232 ze zbioru: Dialog na dwa krzesła
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2019-01-10 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1532 |
Gdzie się podziała tamta dziewczynka
z białą kokardą na głowie?
Te duże oczy, ciekawe świata...
Nie odpowiesz.
Biały kołnierzyk i aksamitka...
W pamięci - jakby wczoraj.
I sentymentu Dur-owa nuta,
że tempora...!
To alkohol zmienia ludzi :-)
Oczywiście żartuję .
oceny: bezbłędne / znakomite
w okularkach, z grzyweczką,
gdzie się ukryłaś całkiem niedaleczko?
Jakimi tropami biegały twe nóżki?
Kto zatarł ich śladów dróżki?
oceny: bezbłędne / znakomite
Nieśmiertelne kokardy. Mama wiązała mi takie na końcu warkoczy. Pamiętam, że kupowało się je na metry w pasmanterii. Te aksamitki też. Były niezbędne w szkole, na apelu. Eh, fajnie sobie to przypomnieć :D
A z panny dzielna staruszka -
Fokus Natury: niby dziewanna,
A słodka jak gruszka.
Że już czas, już pora!