Przejdź do komentarzyZadanie
Tekst 100 z 134 ze zbioru: Blaski i cienie
Autor
Gatunekobyczajowe
Formaproza
Data dodania2019-03-20
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń1630

Zapiski z obserwacji życia ucznia stały się przyczyną powstania zbioru opowiastek pt. Blaski

i cienie. Zamieszczam na portalu, aby usłyszeć opinię czytelników, za którą z  serdecznie dziękuję.

skryba021



Zadanie


Często się zdarza, że uczniowie niechętnie chcą odrabiać powierzone im zadania. Wielokrotnie zadania

domowe odpisują na przerwie od swoich rówieśników. Kiedy uczeń siedzi w ławce, przegląda książki,

robi notatki, czyta, stara się rozumieć, czy nie jest podobny do Kopciuszka, który otrzymał zadanie

oddzielenia jednego ziarna od drugiego.

Jednakże praca ucznia staje się czymś ważniejszym. Oddziela ziarenka mądrości od głupoty, wiedzy od

niewiedzy, zdobywa światło dla swego umysłu. A każda  nowa lekcja dostarcza coraz to nowe ziarenka

światła, które łączą się i wzbogacają  się o wzajemną moc, tworząc coraz większą i mocniejszą budowlę.

Trzeba pójść dalej. Światłu nie wystarcza fakt, że przepłynęło do wnętrza człowieka, ale musi być

przyjęte, jak w lampce solarnej, aby naładowany akumulatorek posiadał zdolność do działania. Ono musi,

jak mówią fachowcy, przejść, wpaść w włókna żarówki, by świecić innym. Wtedy takiego ucznia

wydźwigną z ogromną mocą w krainę zwaną „ rajską” lub inaczej w „ Tęgą Głowę”, a jego dobre uczynki,

na wzór światła nie ulegną rozpadowi.

Czy my, uczniowie, będziemy uciekać od  naszego „szkolnego zadania”, by nie zdobywać tak

cennych pereł?

Z ochotą najmiemy się do pracy w szlifierni diamentów i staniemy się bogaczami światła!


  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×