Tekst 255 z 255 ze zbioru: stopniowo
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2019-07-13 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1440 |
https://www.wallpaperup.com/
synowi
mówi że kocha i zaraz
zamienia w deszcz oczy i dłonie
nieporadny bo pierwszy
jeszcze wrażliwy na dotyk lata
chmur które przekreślają niebo grzmotem
milczę rzeka owija się wokół brzegów
słowa to mielizny gdzie wygrzewa się czas
mewy kreślą dziobami listy do nikogo
posadził kwiaty a wyrosły sny
krótki z braku tlenu oddycha ciszą
kolejny jak noc z cieniami zamiast poduszki
oceny: bezbłędne / znakomite
:)