Wybory  i pralnia

Rzecz działa się w komunistycznej Polsce . Ojciec mój ,pracownik  i oficer służby więziennej  w latach osiemdziesiątych działał w Solidarności i to dość energicznie . Dlatego odwiedzili go panowie z bezpieki i bez ogródek pogrozili  w sposób dość szczególny.  Powiedzieli że zrobią tak! - Że ci których reprezentuje, broni, wspomaga  opowiedzą się przeciwko niemu, będą drwić,  wyśmiewać – czyli ,,zdeptają ciebie sami twoi”

O dziwo tak się stało i gdyby nie postawa paru niezależnych i dość stanowczych oficerów zmieszali by z błotem i to  bez ceregieli ( większość).  Tak to,  mój ojciec na własnej skórze przekonał się o skuteczności metod  służb . Wyprali ,,pachołkom” mózgi za pomocą pogłosek , plotek , podrobionego dokumentu itp.

Przykład ten okazał się uniwersalny a wręcz modelowy. Pranie mózgów od tamtych czasów nie zmalało a może i nawet się rozwinęło bo osiągnęło skalę powszechną  .

W rocznicę śmierci księdza Jerzego Popiełuszki  widzę podział na tych którzy identyfikują się  z etosem  księdza Jerzego i tych którym wywrócono korę mózgową i opowiadają się po stronie jego katów . Nie inaczej bo mordercy ks. Jerzego aktywnie uczestniczą po  stronie  PO, KOD, SLD itp. . Zwolennicy zaś są po stronie przeciwnej .

A ty drogi czytelniku po której stronie stanąłeś ?

Podział jest dość oczywisty – czy jesteś po stronie ks. Jerzego ?

Reszta to służby i ich stado.