Tekst 18 z 120 ze zbioru: bo we mnie jest rock
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2020-01-20 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1536 |
szukam nie znajduję nic
upływa czas albo braknie go
życie układa kłody buduję szczyt
wznoszę się wysoko opadam nisko
a po co mi to wszystko
zmienne nietrwałe
pory roku słońce deszcz
śnieg na grobli
nasze serce blednie
szukam jak wiatru w polu
na drodze ludzie
omijają się w szalonym pędzie
co ze mną będzie gdy mnie ubędzie
a po co mi to wszystko
zmienne nietrwałe
pory roku słońce deszcz
śnieg na grobli
nasze serce blednie
iść nie patrzeć w przeszłość
uśmiechem gasić gniew
rany wyleczone duch mocny
żyć po to by żyć nie mylić też
a po co mi to wszystko
zmienne nietrwałe
pory roku słońce deszcz
śnieg na grobli
nasze serce blednie
oceny: bezbłędne / znakomite
Serdecznie :)
oceny: bezbłędne / znakomite
(patrz aż 3 zwrotki - i tyle samo refrenów - w koło Macieju o tym samym)
??
Jaki jest dla nas program dnia?
iść /żeby iść??/ nie patrzeć w przeszłość /i niczego się od niej nie uczyć!/
uśmiechem gasić gniew
Toż to przedszkole "Dzieci Kwiaty"!
(patrz całe to szukanie dziury w całym)
No brawo ty!
a tu latka lecą
polub mnie och polub
zamieć mnie swą kiecą
To, co obezwładnia, to zero mentalnej progresji u lirycznego "ja" - od dawna wąsatego chłopa!
W dynamicznym zmiennym świecie ktoś taki jest /jak kula u nogi/ wiecznym marudnym sfrustrowanym Starym Maleńkim