Tekst 86 z 201 ze zbioru: Kontynuacje nieustannych kontynuacji
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2020-06-07 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1752 |

O mamieniu w Stalowej Woli
Polityk Franek w Stalowej Woli
smędził o swojej dziejowej roli.
Jest on szczodry, taki piękny
i superinteligentny.
Ludzie ziewali, a on pitolił.
oceny: bezbłędne / znakomite
Arcymądry, święty! -
Wołał jak świśnięty;
Wzrok miał mocno mętny ;(