Tekst 255 z 255 ze zbioru: stopniowo
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2020-10-04 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 913 |
![](/img/grad_line1.gif)
![](/texts/728/36239/1.jpg)
https://www.wallpaperup.com/
mam być dorosły jak orzech
twardą skorupą z żaglem
roztrącam grudki ziemi
słowa bez uczuć z niebytu
ukryty za szeptem
każę słuchać wiatrom
nigdzie nie przystanę dłużej
noc zadba o moje dłonie
skąd sen że jestem
bardziej żywy niż woda
gdy pod lodem ukrywa wieczność
parę oczu które wiosną
niebem przeniosą błękit
oceny: dobre / dobre
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
/bo ta w proch się obróci raz-dwa-trzy!/
a to, co jako nieśmiertelny świat wartości przekażemy dzieciom
i wnukom
Ano stąd, że /choćby i zamilkł na wieki/, będą go czytać po kres Wszystkich Czasów