Autor | |
Gatunek | publicystyka i reportaż |
Forma | artykuł / esej |
Data dodania | 2021-02-06 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 955 |
Referendum z dupy
Uczniowie masturbują się podczas zajęć lekcyjnych w systemie online. Pani sobie brzęczy, a to się wszystko zlewa i wcale nie przeszkadza. Niektórzy przez całą szkołę, to znaczy - kolejne lekcje. Wieczorem jest Netflix albo jakieś głupie filmiki o których uczniowie wiedzą, że są głupie, ale i tak zapychają nimi czas. A potem, to już się oczy zamykają. Masturbacja rano, bo wtedy jest potencjał. Oczywiście jeśli dziadersów nie ma na chacie. Jeśli są, to trzeba udawać. I się odbywa. Rok szkolny. Ręce się muszą trząść od lektury takich badań. Sztuczna szczęka może wyskoczyć. Ważne, żeby się nie przedostały do opinii publicznej, ale co zrobić? Co zrobić? Może pani Julia odkryje, że masturbacja jest niezgodna z konstytucją, pani Kaja przygotuje treść orzeczenia, a karzeł żoliborski wyda komendę, żeby to klepnąć? No, bo co innego można poradzić na masturbację? Tylko martwe prawo - tak jak z aborcją. Niech debile się cieszą, a gorszy sort niech się pieni, no nie? Tak się uprawia rodeo. Spada liczba stosunków seksualnych, zwłaszcza przeprowadzanych w celach prokreacyjnych. Natomiast liczba zgonów jest najwyższa od wojny. Doktor habilitowany Zylbertowicz jako czołowy ideolog dobrej zmiany poszukuje argumentacji dla ustalenia przyczyn dla których dotąd nie zaistniał baby boom. Jeśli ministerstwo edukacji nie poda do publicznej wiadomości statystyk i badań w wyżej omówionym zakresie, będziemy musieli sami, je , państwu przybliżyć, mimo, że rozumiemy, iż nie są to temtay do dyskusji. Nam wystarczy, że ryją puste łby.
Wielu ludziom poprzewalało się w dupach. Po trzydziestu latach napięcia aborcyjnego zaczęli bredzić o referendum, kiedy doszło do wytrysku antyaborcyjnego. Proponują, żeby pan Marian z Wysrajewa i pani Genowefa z Piździchowa decydowali w przestrzeni osobistej kobiet. Proponują, żeby dwa i pół miliona urzeczonych retoryczną prostotą, przaśnymi określenia i porzekadłami z ludowej dupy wziętymi, suspendowanego redemptorysty z Torunia, decydowało w przestrzeni osobistej kobiet. Proponują, żeby setki tysięcy pracowników i pracownic pana B. decydowało w przestrzeni osobistej kobiet. Nie chcę dalej wymieniać i proszę o wybaczenie, bo by nie ujmować nikomu z wyżej wymienionych, nikt nie ma prawa decydowania w cudzej przestrzeni osobistej. Był to tylko zabieg socjotechniczny.
Jakaś pani z ministerstwa podała, że dla kobiet rodzących potworność będą pokoje płaczu. Już wkrótce pojawią się zajebiste filmy w klimacie. Ostrzejsze niż `Mucha` i `Niemy krzyk`. Dzieci lubią horrory, więc będą masowo oglądać. Będzie tak:
Stop! Kamera! Stół operacyjny, na nim rodząca, wokół lekarze specjaliści i pielęgniarki. Najazd na wykrzywioną i zrozpaczoną twarz ciężarnej, potem zafrasowani lekarze. Będzie cesarskie cięcie, inaczej nie da się tego wyciągnąć, a wszelki czas upłynął. Brzuch ogromny, ale człowieczek w nim uwięziony nie daje oznak aktywności. Czas nagli. Pierwsze cięcie i tryska. Coś już widać. Boże! Krzyczy jedna z pielęgniarek. W tle nocturn 9. Lekarz się poci. Widać jak maseczka nasiąka, przykleja się momentalnie do twarzy. Nie może oddychać. Odchodzi od stołu. Druga pielęgniarka mdleje. Rodząca spazmuje, wyje. Teraz jest pieśń: `Tylko cierpienie ma sens, prowadzi do pełni życia! Jeżeli chcesz nas naśladować, to lobotomię zaraz zrób i chodź z nami tam, gdzie sens, by prawdy poznać smak!`. No i wreszcie! Wyciągają powoli... I jeszcze, i jeszcze. Leje się jak na `Obcym`. Mmm... Matka traci przytomność. Szybko! Do pokoju płaczu! - ktoś wydaje komendę. I jadąz tym stołem i rozprutą jeszcze kobietą. Boże wszechmogący! - woła lekarz. Czegoś takiego jeszcze nie widziałem. I najazd kamery. Potem przychodzi kapłan. Żyje? Nie żyje? Ochrzcić trzeba. Za trzysta.
Dzieci będą to oglądać namiętnie. Premiera niebawem.W ten o to sposób wszystko się w gówno obraca, ale być może o to właśnie chodzi. O przewrotność.
oceny: bardzo dobre / znakomite
Jak zwykle barwny, potoczysty i bogaty język z kilkoma potknięciami interpunkcyjnymi. Brakuje przecinków przed: o których, jeśli, dla których, jak maseczka. Zbędne przecinki przed: to już, bo co, je, państwu, że rozumiemy ( przecinek jest wcześniej przed: mimo), suspendowanego. W zbitce "bo by" chyba "by" jest zbędne. Brakuje spacji przed: W ten.
oceny: bezbłędne / znakomite
Tam /na tym Wzgórzu Złoczyńców/ była także Jego Matka!
Jak to wygląda d z i s i a j - po 20 latach od tamtych badań??
/przy 2,5-milionowym spadku ludności w kraju w wyniku emigracji na Zachód i przy niskim przyroście demograficznym/
które oscylują dzisiaj na porównywalnym poziomie 140-150 tys.
Rynek usług naszego podziemia aborcyjnego wart jest 400 mln zł rocznie
oceny: dobre / dno
Serdecznie, Legionku, serdecznie :-) Mimo wszystko po swojemu cię lubię ;-)
oceny: bezbłędne / znakomite
Czy w spisie tegorocznym pada pytanie o cokolwiek innego niż twój PESEL?