Przejdź do komentarzyZakręcający plemnik
Tekst 25 z 255 ze zbioru: Arcydzieło
Autor
Gatunekobyczajowe
Formaproza
Data dodania2021-03-21
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń963

W dniu 20. 06. 2020 stał na ulicy i głupio się uśmiechał. Na pytanie funkcjonariusza, dlaczego się głupio uśmiecha, nie odpowiedział. Dalej głupio się uśmiechając przyjął mandat, następnie go unieważnił, lokalizując go, targając na strzępy i zaśmiecając ten sam chodnik, na którym stał i się głupio uśmiechał.


Dnia 21.06.2020 zlokalizowaliśmy nielegalne wesele. Było nas tylko dwóch, ja i podinspektor Kmiecik, więc nie mieliśmy szansy spacyfikować. Przywołaliśmy wóz starżacki, na który zapakowało się wesele, ale weselnicy i wtedy nie zaprzestali weselenia się.


Szanowny Panie Sędzio. Przyznaję się, że dnia 21.06.2020, opuścił mnie mój plemnik. Stało się to bez mojej wiedzy, i, proszę to uznać za okoliczność łagodzącą, także bez jego wiedzy. Nie był nigdy szkolony w zakresie narodowości i patriotyzmu, a ja nie miałem szansy zdążyć mu to wyjaśnić.


Wszyscy zostali uniewinnieni. WSZYSCY ZOSTALI UNIEWINNIENI. Wszyscy zostali uniewinnieni

  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
I dobrze, że zostali uniewinnieni, chyba że za tym ujawnieniem się plemnika kryła się jakaś kryminalna historia.
Umysł odpoczywa przy twoich historyjkach.
(Ponieważ brakuje paru przecinków, nie mogłam dać oceny bezbłędnej.)
avatar
Jak powiada świadectwo światła wszyscy zostaniemy uniewinnieni. To by było przecież bez sensu, gdyby było inaczej.
© 2010-2016 by Creative Media
×