Przejdź do komentarzyO Franku i dziewicy
Tekst 255 z 255 ze zbioru: Zrobić w jajo
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2022-09-06
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń805

O Franku i dziewicy


Pryszczaty Franek gościł w Cieplicach,

a tam mieszkała słynna dziewica,

toteż wielką miał ochotę

na jej wyświechtaną cnotę,

gdyż ta dziewica to latawica.

  Spis treści zbioru
Komentarze (8)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Patrząc na cały "dorobek" autora, mogę stwierdzić na pewno, że jest to osoba niewyżyta seksualnie. Co drugi utwór jest o spółkowaniu. Ja rozumiem koncepcję limeryku, ale litości, to jest niesmaczne i przede wszystkim nieśmieszne. Proszę się przyznać czy przypadkiem nie pisze ich pański wnuk z gimnazjum, bo to by wiele wyjaśniało. -_-
avatar
Nie miałem zamiaru reagować na ten "niezwykle przemyślany" komentarz, ale się jednak przełamałem i odpowiadam. Moja adwersarka widzi to, co chce, czyli to, co być może staje się problemem osób w pewnym wieku. Dobitnie świadczy o tym stwierdzenie, że co drugi mój tekst jest o "spółkowaniu". Według niej seksem trącą utwory ze zbiorów "Wrocławskie spotkania" (bo przecież seks odbywa się podczas spotkań), "Przyjaciele z dzieciństwa" (to na pewno o pedofilii) czy też wszystkie teksty z zakresu krytyki literackiej (krytykuje, bo mu odmówiła). Zadałem sobie trud i sprawdziłem dwadzieścia ostatnich opublikowanych tekstów przed 31 października bieżącego roku. I co? Ano to, że w ani jednym z nich nie ma słowa o spółkowaniu, jak to wyszukanym językiem napisała adwersarka. Wnikliwy i zakompleksiony w tej materii czytelnik tego "spółkowania" dopatrzyłby się jedynie w limeryku "O Franku z Tyczyna". Zawarty w komentarzu osąd kojarzy mi się z wyciąganiem wniosków ze statystyki. Jeżeli w określonej populacji właściwi specjaliści zbadali tylko jedną osobę pod względem jej tzw. kumatości i wynik był negatywny, to statystyk mógłby wyciągnąć wniosek, że cała populacja jest niekumata. A może jednak przydałaby się szklanka zimnej wody...
avatar
W Cigacicach,
W Racławicach
Czy w Cieplicach,
Gdy dziewica latawica,
Wzrasta chuć - i chcica.
Taki nasz obyczaj ;(
avatar
Niestety, niestety, powszechne w naszym narodzie pobudzenie /czy to zima, czy jej ni ma/

NIE PRZEKŁADA SIĘ

na dzietność ni w Baranowicach, ni w Wadowicach, ni w Niepołomicach,

i,

mimo że dziewice chętne i franki gotowe,

rdzennych Polaków w Polsce u b y w a
avatar
Czym jest erotyka w literaturze? Czemu służą /powieści/ romanse, cygańskie /pieśni/ romanse, proza porno i /kolokwialnie się wyrażając/ pieprzenie o pieprzeniu?

Odsyłam niezorientowanych do lektury dzieł wielkiego Wielkiego biskupa Krasickiego.

Molierowska świętoszkowatość ma milion twarzy
avatar
Jaki jest d z i s i a j

w unijnej Polsce

problem ze skromnymi dziewicami?

A z prawiczkami jaki??
avatar
Jedna z Woli dziewica
Frankiem się zachwyca,
Druga z Ochoty
Nie ma ochoty -
Ot, kajaka ptica ;(
avatar
Pani Emilio, serdecznie dziękuję za świetne komentarze.
© 2010-2016 by Creative Media
×