Raport wstępny

Będzie krótko.

Po takim zjawisku jak pandemia niezbędne są podsumowania, analizy, czyli raport albo raporty, państw, regionów oraz bloków politycznych itp.

Dziwi, więc zatem ich brak a milczenie okazuje się być wymowne. Ja tą ciszę porównuję do otchłani studni, z której wydobywa się pomruk.

Bo dlaczego nie ma raportów – czyżby było aż tak źle?

A więc robię to ja.

-To, co wiemy na pewno: to to, że nie ma potwierdzenia by szczepionki były skuteczne lub w jakikolwiek sposób nas chroniły. Na podstawie mniej lub bardziej oficjalnych danych szczepienie nie miało wpływu na zachorowalność. Z różnych źródeł jest to różnie pokazywane , i nawet gdyby zaufać rządowym danym ze specjalnie wyselekcjonowanego okresu to i tak nie widać że szczepienia dostrzegalnie pomagały. Na uwagę zasługuje też fakt niskiego wyszczepienia w Szwecji i Białorusi oraz Ukrainie gdzie nie zanotowano zwiększonej umieralności, co tylko potwierdza zbędność szczepienia.

Posiłkuję się tu analizami Grzegorza Płaczka, który robił swoje analizy na podstawie rządowych danych.

-To, co wiemy na pewno: to to, że sporo ludzi umarło po szczepieniach i mimo ciszy w tym temacie to często widzimy w internecie upadających sportowców dziennikarzy itp.….. Krzysztof Krawczyk najprawdopodobniej też zmarł w wyniku szczepienia, co wynika z jego korespondencji. Wiemy też o fali pozwów o odszkodowania w Europie Zachodniej.

- To co wiemy na pewno : to to ze był lek biotrakson , cetix - który stosuje się w typowych zapaleniach płuc i był niezwykle skuteczny dlatego został rekomendowany jako skuteczny w leczeniu covida. NIESTETY REKOMENDOWANY ZOSTAŁ POD KONIEC PANDEMII TUŻ PRZED SAMĄ WOJNĄ!!! –

-To, co wiemy na pewno: to to, że umarło więcej ludzi w wyniku obostrzeń niż od choroby. ZGROZA!!!

To , co wiemy na pewno: to to że państwo Polskie nie przeprowadziło badań kontrolnych szczepionek -a powinny byc badane i to w różnych ośrodkach niezależnie oraz wszystkie partie wszystkich firm. Czyli ogromny monitoring, którego NIE BYŁO !!!

Wiemy też sporo o respiratorach za pomocą, których UŚMIERCANO A NIE LECZONO. I wielu ludzi o tym wiedziało – a ja przekonałem się na własne oczy.

Oraz co ciekawe nie wiemy czy naprawdę mieliśmy do czynienia z pandemią, bo stara definicja mówi, że epidemię mamy, gdy -nowa choroba zaczyna zbierać większe żniwo niż w tym czasie inne.

Z czym zatem mieliśmy do czynienia?

Nie wiem, ale efekty tego są przerażające...... brrr

A winni są bezkarni - ani nawet nie zostali wskazani.Brrr

Tamten czas pokazał jak mocno,- jako społeczeństwo jesteśmy bezbronni i naiwni, że nie ma mechanizmów kontroli, nie było posłów z dużych partii negujących oficjalna narrację. Nie było badań ani niezależnych laboratoriów, nie było też mediów mówiących prawdę.

Dosłownie jesteśmy jak owce idące na rzeź – i nie inaczej - i nie ma w tym ani odrobiny przesady jedynie zimny niewzruszony fakt !