Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2023-10-08 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 351 |
Czytajmy noblistę z odległej Norwegii
Czytajmy dialogi z ciemnej północy
Z dala od szlaków kupców i wojen
Autora co z nudów bawi się słowem
Tam zimą bez słońca i kobiet
Wiatr zimny wieje wieczorem
Mężczyzna tu się niecierpliwi
Wyrzuca przewrotne myśli i słowa
Czytajmy go
Choć to nam kolana złamano
Wyrwano głowę korzenie i spokój
By zabić leżących pokrętną ustawą
Wyparli nam prawdę i słowa uczciwe
To nasze oczy łzami zalane
Widziały życie skruszone niemocą
Cynicznie na szaniec rzucane
To nas wiosną zieleń zalewa
Słońce przez brzozy pieści promieniem
Życie odradza cyklicznie po mroku
By znowu rodziły się dzieci
To nam pustynia gorąca i skąpa
Wyryła ostre bruzdy na twarzy
A suche ręce ponownie zboże zasiały
Wokoło półżywej Syryjskiej oazy
Czytajmy Norwega
Co więcej nie widział
Jak cień swego ciała
I o nas
I o nic
NIE PYTAŁ