Autor | |
Gatunek | publicystyka i reportaż |
Forma | artykuł / esej |
Data dodania | 2024-08-16 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 170 |
ASZERA
To ona. Ciekawa ona. Ważna ona. Bogini.
W biblii o niej się nie mówi. Ale między VIII a II wiekiem przed naszą erą ówcześni Żydzi byli tacy sami jak wszyscy ich sąsiedzi. Był bóg od ryków i piorunów. I była bogini od macierzyństwa, seksu, opieki nad domem. Obydwojgu składano ofiary, czczono, obydwoje byli ważni. Ale o Jahwe wiemy dziś, a o Aszerze mało kto słyszał.
Historycy i archeolodzy tak mniej więcej zakreślają czas kształtowania się żydowskości. Miedzy VIII a II wiekiem przed naszą erą. Powstanie państewek żydowskich dzięki koniunkturze, osłabieniu dominujących dotąd na tym obszarze potęg, zaowocowało poszukiwaniu własnej odrębności, odróżnianiu się od sąsiadów. Schizmogeneza. Musimy mieć swojego boga, stąd Jahwe. I Aszera. Nie boga sąsiadów, tylko swojego. Przez 6 wieków tak to funkcjonowało. Byli tylko nieco różni od sąsiadów.
A potem przyszedł rozpiździaj w całym regionie, destabilizacja i nagle Żydzi zyskali możliwość stworzenia własnych państw – Izraela i Judy, bez podległości silniejszym sąsiadom. Nie wiem, co stało się w ich głowach, ale nagle Aszera znika, pozostaje tylko Jahwe. Jak to się stało? Jahwe pożarł Aszerę? A może tacy bogowie odchodzą do mroku, gdzie ukrywają się zapomniani bogowie?
Nikt nie wie jak to się stało, że – nie nagle, ale była to stała tendencja, trend – został wyeliminowany kult bogini, by pozostawić tylko kult boga. Wszyscy sąsiedzi czcili boga i boginię. Schizmogeneza. A czczący boginię zostali stygmatyzowani jako odstępcy. Nie nasi, nie swoi.
To moje jest, znikąd tego wniosku nie przeniosłem, że faceci, właściciele stad kóz i owiec, w którymś momencie przemodelowali strukturę swego plemienia tak, by kobiety przestały mieć coś do powiedzenia. I przestała być im potrzebna Aszera. Aszera przestała być trendy. Ale Aszera wciąż była żywa. II wiek przed naszą erą, gdy powstają silne ( bez takich podległych aliansów wobec Asyrii i Egiptu) państwa żydowskie, a umysłami Żydów ma zawładnąć Jahwe, to czas kiedy Aszera schodzi do podziemia. I kiedy pojawia się Jezus, a po nim chrześcijanie, to wraz z nimi pojawia się kult matki boskiej. Takiej czy innej, ale bogini matki. Aszera redivivus. Dziś to się inaczej nazywa. Inaczej realizuje ten kult. Nawet jako Erzelee ( której symbolem jest tęcza). Inne ofiary, inne ceremonie. Z tych swoich pustyń do nas to przynieśli? W nasze puszcze i knieje? Tu też takie były, też czczone. Ale oni na te tutejsze nanieśli swoje znaczenia i symbolikę. Jak powódź, która nanosi muł, który wysycha i zastyga. I zostaje.