Jednym z nich jest wciąż jeszcze urzędujący prezydent Andrzej Duda - odchodzacy na szczęście dla Polski, w wielce wstydliwą wobec świata, mroczną przeszłość swoich kadencji.

Niestety - kolejny pomazaniec Jarosława Kaczyńskiego w osobie Karola Nawrockiego - czai się do objęcia Urzędu po swoim poprzedniku, aby zapewnić ugrupowaniu Prawo i Sprawiedliwość dalsze lata bezkarności za swoje haniebne czyny, w okresie niedawno przez nich utraconej władzy.

Jestem mocno zaniepokojony nastrojami społecznymi, wywołanymi brakiem zdecydowanych postępów w uzdrawianiu państwa, po wygranych przez Koalicję Demokratyczną wyborach z 15 października 2023 roku.

Nie do wszystkich bowiem dociera fakt, że głównym i jedynym winowajcą takiego stanu rzeczy jest właśnie prezydent Andrzej Duda - wetujący wszystkie Ustawy uchwalone przez obecną większość parlamentarną, a zmierzające w swoich zapisach do naprawy państwa.

Oczywistym staje się twierdzenie, że w przypadku objęcia Urzędu Prezydenta przez pomazańca Kaczyńskiego, niemoc rządzącej obecnie koalicji jeszcze się pogłębi, co doprowadzi zapewne do powrotu PiS we władaniu Polską.

Powróci zatem zwyczaj wydawania poza budżetem prawdziwych funduszy w sposób budzący uzasadnioną grozę i zastępowanie ich pustym pieniądzem, wykazywanym kreatywną księgowością w chwaleniu się dochodami Skarbu Państwa.

Czyżby znaczna część wyborców - ośmieszona przez spin doktora PIS (Jacka Kurskiego) mianem `ciemnego ludu) - zatęskniła za postaciami z rodzaju A. Macierewicz .. M. Morawiecki .. Z. Ziobro .. M. Błaszczak .. E. Witek .. D. Obajtek .. i wielu, wielu innymi?!!

O tempora, o mores!