Tekst 136 z 134 ze zbioru: Oczko, misie, puszcza
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2025-01-29 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 61 |
Pewna ministra (nie powiem skąd)
miała fantazję - mgr stąd.
Tak go wymyśliła,
aż weń uwierzyła.
Ktoś krzyknął: `sprawdzam` - ostał się srom.
oceny: bezbłędne / znakomite