Tekst 6 z 45 ze zbioru: Pożenione pięćdziesiątki (i) szóstki
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2012-06-29 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2576 |
Leżałem już rozłożony
ale jeszcze powstałem.
Mogę nawet powiedzieć
że wbrew wielu mądrym
tylko że już nie powiem
co mogłem powiedzieć.
Grunt że się zebrałem
że postawiłem się
(a pewnie bo jak to nie
na nogi na piedestał
na własną chwałę).
Że znowu brakuje mi
tylko świętego spokoju
(oczywiście oprócz
tak bardzo wielkich
jak każdych pieniędzy).
oceny: bezbłędne / znakomite
Święty spokój jednak (patrz ostatnia strofa) dostajemy wyłącznie w stanie kompletnego rozłożenia,
by nie powiedzieć "sproszkowania".
Autoironia w liryce polskiej? Biały kruk!