Przejdź do komentarzyNoc w białej halce
Tekst 5 z 18 ze zbioru: Krótka forma
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2012-12-10
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2798

Noc przecięta mrozem w białej halce się kołysze 

na firankach twoich oczu coś jest wspominając 


właśnie teraz gdy dzień zbyt późny kończę 

w bladym uśmiechu księżyca mówiąc dobranoc   


powtarzasz że wciąż od nowa mnie kochasz 

i mróz rozpraszasz ciepłym oddechem

  Spis treści zbioru
Komentarze (6)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Dziękuję Wrzosie
avatar
Dobry wiersz wymaga głębokiej zadumy i intelektualnej refleksji. I żadne to opóźnienie z komentarzem.
avatar
Wiersz dopiero co zapisany. Nikt się nie spóźnił. :)
avatar
Ciepły oddech i aromatyczny zapach płynie z tego wiersza :) Pękają lody, choć zima na zewnątrz, to lato jest w tym wierszu. Całusy wiosenne...
avatar
Pięknie...
avatar
Wers

na firankach twoich oczu coś jest

do koniecznej korekty. Zaimek rzeczowny "coś" to /nomen-omen/ coś niesprecyzowanego, słabo /w nocy/ widocznego, coś nieokreślonego, a więc budzącego czujność i niepokój,


a przecież nie o takim nastroju w tym nokturnie /i w białej halce/ mowa.

Do wyrzucenia również wszystkie użyte w tekście współczesne imiesłowy przysłówkowe

/o które ZAWSZE potyka się liryczna narracja/
© 2010-2016 by Creative Media
×