Tekst 7 z 9 ze zbioru: Po wiejsku
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2012-12-30 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 3050 |
Wrażliwość cóż takiego
pod sercem się kołysze
gdy widzę wiejską drogę
gdy liście budzą ciszę
zruszone lekkim wiatrem
na cześć poranka szepcząc
i kotek pod krużgankiem
do pani swojej biegnąc
czym może być uczucie
do pustych ulic z rana
gdy świt purpurą budzi
a wioska rozespana
odwiedzam czasem miasto
naprędce i z powrotem
znów witam się z zaściankiem
i z mruczącym kotem
czym może być wrażliwość
gdy wiejska dziewka pisze
szkaradnym nieco wierszem
poetom burząc ciszę
?
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bardzo dobre / bardzo dobre
Wers "i z mruczącym kotem" zaburza odrobinę rytm, co zauważyła również medicus.
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Szkoda, że zaburzył mi rytm to moje mruczące kocisko. ;) Pozdrowienia dla Zuzi od wiejskiego mruczydła.
oceny: bezbłędne / znakomite
Jak tu pięknie dookoła!
Kotek mruczy, piesek szczeka -
Wszędzie cisza czeka człeka.
Bywa śmiesznie, bywa smutnie,
Raz pod wozem, raz na wozie.
Częściej drzemkę sobie utniesz,
Gdy za oknem zaspy w mrozie.