Przejdź do komentarzyNocne wiersze smoka
Tekst 30 z 34 ze zbioru: Refleksje, obrazy, kolory umysłu
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2013-01-26
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1914

Gdy słowo obrócę w czyn a serce ukaże miłość  

W hermetyczną celę zamknę nienawiść z siłą 

Równą sile wpływów Cosa Nostry i sile umysłu  

Równą sile z jaką szukam sensu w Ksiedze Przysłów  

Na gruncie wiary buduję fundament dla wolności  

Wolność w pięciu wymiarach, nie zabij godnosci  

Jesteś dla siebie światynią, łatwopalnym materiałem  

Nie spal swoich wartości, w tej modlitwie amen  

Wraz z kolejnym rozdziałem, codzień jestem mądrzejszy 

Kolejny krok na drodze szczęścia i ta magia wierszy  

O kilka gram lepszy, ze szczyptą rozsądku, rozwagi  

Nieświadomi zagrożeń, w świecie zagrożeń przepadli 

Zasypiam, a snem zabiję w sobie manipulacyjny strach  

Nocny relaks człowieka z przystawionym nozem do gardła  

Budząc się z energią jaką zaszczepia światła promyk  

Odzyskując spokój, będąc przez resztę dnia spokojnym  

Znika niedosyt, znika do toksycznej planety gniew  

Zamykam się w próżni, zabijając w sobie stres  

Krok po kroku, poduszka przybiera jej postać  

Zamykam oczy nie chcąc z tym stanem się rozstać  

Jednym z głównych jego punktów, jest jej obraz  

Sześcioletnie zjawisko co wprowadziło pewien kontrast  

Dla szarości i przepaści której dawno mogłem ulec  

Lecz wiara i wiedza jest w działaniach królem  

Zaciska pętlę na szyi, jak z niej się wydostać  

Automotywacja zostawia nam ten magiczny rozmach

  Spis treści zbioru
Komentarze (1)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
"Nieświadomi zagrożeń - w świecie zagrożeń przepadli"

Kluczem do równowagi świata jest nasza in block ludzkości wiedza. Im głębsza - tym świat bardziej harmonijny.

Głupota (tak serca, jak głowy) wszystko rozwala.
© 2010-2016 by Creative Media
×