Przejdź do komentarzyFragment numer 2.
Tekst 2 z 3 ze zbioru: Kartki z pamiętnika.
Autor
Gatunekbiografia / pamiętnik
Formaproza
Data dodania2013-04-03
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2122

Stoję bezwładnie na skwerze pełnym słońca i kuszących kwiatów. Obserwuje zanikający za mną ślad na bursztynowego piasku. Mam dwadzieścia lat. Myśli są identycznie błogie co sekundę wcześniej, lekkie i delikatne. Ciało zmieniło się bardziej, twarz pozbawiona została rumieńców; poliki były w istocie smutne, oczy straciły żar ignorancji, usta stały się pełniejsze. Czerwień łącząca się z różami nieopodal ukazywała drobne różnice odcieni płatków, ależ mi brakuje uległych i znajomych ulic, mostu proszącego o spacer, zanuciłam melodie pełną letniego jeziora. Jako nastolatka byłam zakochana w naturze tak wolnej jak zimna woda. Dziś już jej nie dostrzegam. Krople deszcze upadają mi na włosy i ramiona. Inni ludzie także zauważają mżawkę, drażniącą skórę swoją trwałością. Dostrzegam różnice w odbiorze opadu, uśmiech łagodzi uciążliwość.


  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Właśnie, nie wiedziałam czy idę w dobrym kierunku. Teraz już wiem, że tego typu dodatki do całości są zbędne, dzięki Wrzos :)
avatar
pięknie, że przez tą chwilę zauważasz tyle róznic....to takie ważne w życiu....
© 2010-2016 by Creative Media
×