Tekst 66 z 76 ze zbioru: życiobranie
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2015-05-12 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1841 |
narwany w bukiet dotyk jabłoniowym światłem
w dłoniach jeszcze słońce a brwi oszronione
nie da się na później oddechem jabłoni
spada kwiat rwą w cwale godziny
rozgarniam trawe cicho nie znajdę nie uchronię
dzwon raz po raz udaja kuranty
południowym niebem wilgocią nabrzmiałym
nakrywam kwitnienie minut
zdejmuję sandały
wieczne pragnienie kwiatów
w dotyk zapisanych
oceny: bezbłędne / znakomite
Liryk cudownościowo-zjawiskowy :)))
Najserdeczniej :)))
oceny: bezbłędne / znakomite
Takie kwiecię
Jak jabłoni
Biały strój?
Cóż milszego
Jest od chwili,
Gdy na drogę
Wyjdzie miły mój?
Jak go ujrzę,
Jak usłyszę,
Cała się zamieniam
W śpiew.
Serce we mnie
Zadygoce
I zakipi
W żyłach krew!
/"Sad jabłoni" - rosyjska pieśń/