Tekst 2 z 117 ze zbioru: Wierszyki
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2015-12-20 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2450 |
Nadyma się pani Zima
i niby do polityki nic nie ma
Na to nie godzi się lud
czuć tu PiSowski smród
Tylko przydałby się jakiś cud
a po ulicy płynie jak miód
rozlane mleko
oceny: bezbłędne / znakomite
Zatryndała się pani Zima, zatryndała. Będą znowu grypy, bo nie powymarzało robactwo ;-)))
Z podobaniem i pozdrowieniami:)
oceny: bezbłędne / znakomite
Piszę ad hoc.