Przejdź do komentarzyJesienne klimaty
Tekst 46 z 55 ze zbioru: To i owo z duszy utkane....
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2017-09-22
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1637

Biorę w dłonie 

echo wczorajszego poranka 

był tak ciepły i słoneczny... 

przytulam minione noce  

duszne i parne 

żegnam je odpływają niespiesznie 

zabierając z sobą 

wszędobylski zapach maciejki ziół 

I skoszonej łąki


jesień nadpływa senna i mglista 

trąci chłodem wilgocią 

przynosi kosze grzybów 

korale z jarzębiny 

szepczące liście 

jutro napalę w kominku 

skosztuję gorącej czekolady 

i zachłysnę się chwilą 

niech trwa


  Spis treści zbioru
Komentarze (1)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Świetnie i nastrojowo! Usunęłabym ostatni wers, bo wprost kojarzy mi się z "Faustem".
© 2010-2016 by Creative Media
×