Przejdź do komentarzypo dramacie, który znacie (?)
Tekst 1 z 24 ze zbioru: Teatrzyki Banialuki
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formautwór dramatyczny
Data dodania2018-03-12
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1856

Ona:

„muszę panu się pożalić”:

ja już tylko w piecu palę,

bo nad wyraz ciepło chwalę.


w kotle żale już się żarzą,

że skrzydlaty duch – ten gończy -

niepotrzebnie coś połączył.


Duch:

pod żebrami chłodem wieje -

kamień zimą nie ogrzeje -

już zawieja sad ugina,

przyszła zima. mrozem ścina.

no a plany insze były...


Ona:

duch utracił dawne siły,

kiedy mrozy wyziębiły.

duchy trzeba by do pieca,

ogień możnaby rozniecać.

bo choć zimne, mogą sparzyć.


„chciałam panu...”, chciałam marzyć,

a duch wcale się nie palił.


On:

nie pal tyle, ducha ostaw,

bo za progiem wiosna, wiosna...!

będzie gorąc, słońce spali...

i ocali, i ocali...

przyjdzie wiosna i wesele!

dosyć żali, dosyć żali.

ciepła będzie jeszcze wiele.


Ona:

muszę panu się pochwalić -

chociaż trudno ducha spalić,

bo duch mało kaloryczny –

to już widzę łan pszeniczny -

cały w słońcu, w cieple, złocie...

gorąc przyjdzie – po kłopocie.


muszę panu się pochwalić,

że udało się napalić -

teraz ciepło, teraz błogo,

gdy duch zmienia się... w nikogo.

  Spis treści zbioru
Komentarze (10)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Dramat znam; z dialogu się obśmiałam; "można by" pisze się (chyba?) osobno?
avatar
I mnie zabrzmiało znajomo.
Przyjdzie wiosna i wesele. Dowcipnie, przyjemnie, marząco.
"Pod żebrami chłodem wieje" albo "w kotle żale już się żarzą, że skrzydlaty duch - ten gończy - niepotrzebnie coś połączył" - cudnie.
avatar
Befana, jasne, że osobno, spacje mi zjadło, zaraz wyedytuje. Dzieki za czytanie i obśmianie :)
avatar
Lilly, dziekuję Ci serdecznie :)
avatar
Upsss, edytować można do pojawienia się pierwszego kom. Nie wiem więc jak błąd naprawić :(
avatar
Ale klimat, cudne!
avatar
Rudolf, dziękuje bardzo. Teatrzyków mam więcej na sumieniu, na pewno nimi pomęczę :)
avatar
Co robi On, kiedy Ona w piecu pali? Drwa - przynajmniej - rąbie?

Gdzie drwa, chłopie, rąbiesz, wióry lecą!
avatar
"Muszę panu się pożalić" (patrz pierwsza linijka tekstu) to słowa Maryny z "Wesela" St. Wyspiańskiego.

W 3. tysiącleciu po Chrystusie w sercu UE Polki nadal palą w piecu jak za króla Ćwieczka, i to dlatego jakość powietrza nad Polską bije dzisiaj wszelkie rekordy
avatar
Osoby tego dramatu (vide tytuł) to obcy sobie pan On i "tykana" przezeń Ona /plus Duch, który jest bytem bezcielesnym/, więc o żadnym romansowym tle nie ma tu mowy.

Ps. Dlaczego facet do kobiety mówi per "ty", a ona zwraca się doń per "pan"??

Zagadka jakaś...
© 2010-2016 by Creative Media
×