Przejdź do komentarzyM. J. Lermontow - Tambowska heroini /11
Tekst 43 z 252 ze zbioru: Tłumaczenia na nasze
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2018-04-08
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń1713

XI


I w rzeczy samej: Awdotia Nikoławna

Przesmacznym kąskiem mu przypadła.

Gdy płynie dumnie, jak ten łabędź, zbladła,

Ledwo dotyka prochów ziemi łona;

Do dziś lud nasz tambowski o niej gada,

Pierś tak królewską opisuje, bada

Ruch każdy, minki, mowę, gest uroczy,

Płeć taką czystą, cienką, że aż przezroczystą.

Zdawało się, miłości łożu poświęcona... A oczy!

Cóż przy nich blask szafirów? Cóż nieb lazury?

A zresztą... nie mnie o tym sądzić - ja, który

Błękity źrenic wielbię, mogę zbłądzić.

  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×