Tekst 70 z 114 ze zbioru: dziwowisko
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2018-05-04 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1701 |
bezsprzecznie
on bardzo lubi
zapuszczać się
w światy równoległe
z nieodpartym wrażeniem że
odnajdzie tam
swoje lepsze wcielenie
a w przestrzeni trójwymiarowej
rozchodzą się jej słowa
jestem jak mała łódka
rozbita o skałę niespełnionej obietnicy
Piramidy Balla
spacer
po Czekoladowych Wzgórzach
jak ich widok
ode mnie się oddala
kochanie
czy ty jeszcze pamiętasz
jak Sahara była cała zielona
a my w jaskini Tassili
malowaliśmy na skale
swoje życie
Znaczy do "słowa". Są oszczędne, bez udziwnień, z ciekawym pomysłem światów równoległych.
Wyciąłbym zaimek "swoje". Trzeba trochę zostawić w domyśle czytelnikowi, a powinien on z kontekstu wyłapać o kim mowa.
Proponuję to, bo zaimków jest tu sporo, a to choroba współczesnej poezji.
On, swoje, jej, ich, mnie, ty, znowu swoje. Dożo jak na krótki tekst i część z nich jest po prostu zbyteczna. Jakbyś traktował czytelnika jak dziecko. Trzeba mu kawę na ławę.
Potem są fajerwerki. Jakieś piramidy Balla, jaskinie Tassili...
Po co to? Jeśli to jakieś osobiste doświadczenie, to zbyt hermetyczne.
Jeśli popis erudycji, to do kitu.
Brak pomysłu na kontynuację pierwszej części, więc stąd te kwiatki.
Dobre są tylko fragmenty z czekoladowymi wzgórzami i Saharą.
Puenta do kitu.
Ckliwa z tym malowaniem życia i bez polotu.
Nic nie puentuje.
To takie moje refleksje po lekturze, bo wiersz jest ciekawy i wyróżnia się tutaj poważniejszą tematyką, jak i sposobem ujęcia.
Z Bogiem. :)
oceny: bezbłędne / znakomite
Na kliszę zwykłej damsko-męskiej krótkiej historii Poeta nakłada inną: wykopaliskową prehistorię nigdy nie spełnionych oczekiwań kobiety.
Piękna ponad Czasem liryka
Rozgałęziamy się, w którejś z odnóg naszej rzeczywistości. Jeżeli jestem w łóżku z kobietą, to gdzieś w multiwszechświecie też jestem w łóżku z kobietą, co oznacza, że nie zasypiam gruszek w popiele i... korzystam z życia :)
Widzę, że Mikesz też korzysta z życia, co wydaje się logicznym następstwem roli, jaką odgrywa mężczyzna w życiu... galaktyk.
Czy można się zakochać w tej samej kobiecie na innej galaktyce? Chyba można, ale z pewnością lepiej kochać się w jednej, a seks uprawiać na wielu galaktykach. :)
Kosmos ze swoimi możliwościami jest piękny i tajemniczy... podobnie, jak kobiety na innych galaktykach.
Wierszyk się podobał i wywołał niepożądane refleksje. :)