Tekst 63 z 37 ze zbioru: przemyślenia
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | proza |
Data dodania | 2018-06-07 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1388 |
Niech przyjdzie królestwo Twoje; niech Twoja wola spełnia się na ziemi, tak jak i w niebie.
W jaki sposób ma przyjść ?
Jakie Królestwo, przecież królestwa były w przeszłości ?
Twoja- czyli kogo ?
W jaki sposób Twoja wola , ma się spełniać na ziemi ?
Miliony ludzi uważających się za chrześcijan powinno znać modlitwę wzorcową podaną
przez Jezusa Chrystusa, tak zwany ,,Paciorek ``
Zastanawiające ile ludzi docieka , jaki jest sens tych słów ?
A co ważniejsze, czy się kiedykolwiek spełnią !
No właśnie, jest tego naprawdę tyle że nie ma nic.
Gąszcz sprzecznych z sobą wyjaśnień.
2765 Tradycyjne wyrażenie "Modlitwa Pańska" (to znaczy "Modlitwa Pana") oznacza, że modlitwy do naszego Ojca nauczył nas i dał nam ją Pan Jezus. Ta modlitwa pochodząca od Jezusa jest rzeczywiście jedyna: jest "Pana". Z jednej strony, przez słowa tej modlitwy Jedyny Syn przekazuje nam słowa, które dał Mu Ojciec 12 : On jest Nauczycielem naszej modlitwy. Z drugiej strony, jako Słowo Wcielone, Jezus zna w swoim ludzkim sercu potrzeby swoich braci i sióstr oraz objawia je nam: On jest wzorem naszej modlitwy.
Czy to jest klarowna odpowiedź na postawione pytania ?
Chyba że coś przeoczyłem.
trzeba tylko chcieć jej zaufać``
Gdyby była zrozumiała to każdy katolik rozumiałby treść słów modlitwy wzorcowej. Czym jest królestwo Boże ? Jeden odpowie stan serca, inny udzieli odpowiedzi że KRK stanowi Królestwo Boże na ziemi, a jeszcze inny zupełnie nie wie o co chodzi.
Jak można zaufać KRK który nie uczy prosto i klarownie , tylko zasłania się ,,Swiętą Tajemnicą ``.
oceny: bezbłędne / znakomite
/za pośrednictwem Chrystusa - patrz Ewangelia Mateusza 6,9-13 oraz Ewangelia Łukasza 11,1-4/
j e d y n a modlitwa, z którą wszyscy powinniśmy zwracać się do Boga,
dzisiaj brzmi kompletnie niezrozumiałe na skutek archaizacji użytego 2 tysiące lat temu języka.
Jak to rozumieć? Zwyczajnie: język jak wszystko dookoła też się starzeje. Już 500 lat temu używana polszczyzna sprawiłaby nam-dzisiejszym spory problem z komunikacją z naszymi Przodkami.
Najstarszą na naszych ziemiach okrojoną wersją "Biblii" był XIII-wieczny "Psałterz księżnej Kingi", po nim z XIV w. "Psałterz królowej Jadwigi" (tzw. "Psałterz floriański"), dalej "Psałterz puławski" z XV w., "z XVI w. "Psałterz Wietora", "Ewangeliarz" z przełomu XV/XVI stuleci, "Ewangeliarz Jana Sandeckiego" z XVI w., a także "Nowy Testament" Scharffenberga z lat 1556-58, dalej "Biblia królowej Zofii" (tzw. "Biblia szaroszpatacka") z drugiej połowy XV w., kalwińska "Biblia brzeska" (zwana Radziwiłłowską) z 1563 r., "Biblia" Szymona Budnego (tzw. "Biblia niećwieska") z 1570 r., luterańska i kalwińska "Biblia gdańska" z 1632 r. - i o reszcie kolejnych przekładów poczytajcie sobie, Państwo, dalej może sami.
To dlatego absolutnie konieczna jest współ-czes-na wersja językowa tak dla naszego odziennego paciorka, jak i dla całej "Biblii".
Na publixo mamy /tutaj u siebie/ strasznie nieudolną, skopaną próbę kolejnej już translacji "Pisma świętego"