Tekst 110 z 255 ze zbioru: Satyryczne kontynuacje
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2018-06-15 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2325 |
O uzupełnianiu braków
Pewien mężczyzna rodem z Łomianek
wychodził z domu, gdy wczesny ranek
rozjaśniał okolice,
on wtedy pod przyłbicę
wlewał do głowy oleju dzbanek.
oceny: bezbłędne / znakomite
więc z tym olejem to tylko zabawa ;)
oceny: bezbłędne / znakomite
to mu olej nie wejdzie do głowy :)
Tak to się dzisiaj na świecie dzieje,
że dla idiotów zbędne oleje,
lecz gdy nadziei wietrzyk zawieje,
ja z przyjemnością ich sam oleję.
trza ich kijem, a nie olejem.
:))))