Tekst 147 z 213 ze zbioru: międzyczas
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2018-07-12 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1614 |
usta w pół słowa otwarte
zastygły czekaniem na ciebie
drzewami wiatr zakołysał
i róże pobladły pod śniegiem
......................................
na białej szyi szept skonał
niedokończonym wyznaniem
została tylko modlitwa
zabrałeś mi matkę Panie
https://youtu.be/0M59jCGJ_CE
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Niech będzie pochwalone imię Jej.
Na wieki wieków