Tekst 16 z 26 ze zbioru: Świat napiera /poezja faktu/
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2018-08-24 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1300 |
po dużej dawce filmików na fb Kowalski miał sen
przyszedł do niego gość malusieńki krasnojudek
sympatyczny i nazwisko miał czysto-słowiańskie
od drzwi zaszemrał gdzie Polin? Kowalski zesztywniał
może to szmoncesik przeciwnika od pióra pomyślał
krasnojudek szukał korzeni w tym mieście
w tym domu w tym łóżku i wciąż bzyczał przez zęby
polski obóz polski obóz polski obóz polski obóz
biegał po poduszce a jego czarne sprężynki
łaskotały Kowalskiego po uchu
oganiał się mówiąc że to był niemiecki obóz
to im przytrafł się holokaust ale krasnojudek
ani myślał przestać był upierdliwy jak komar
to trwało wieki aż Kowalskiemu odezwało się
genetyczne nielubienie krasnojudków
Regina daj packę - krzyknął
oceny: bezbłędne / znakomite
I gdzie się podział ten wiekopomny czołobitny list polskich biskupów - nawet Tysiąclecia - i ta jego/listu - jak widzimy - mało wiekuista papierowa moc??!
Miliony Polaków, zamordowanych w hitlerowskich konzentrationslagrach na terenie całej Europy, miliony rodzin tych zamordowanych, miliony dzieci i wnuków tych zamordowanych głęboko milczą.
Mówi za nich dzisiaj już tylko Poezja
oceny: bezbłędne / znakomite
Kolejny Twój świetny wiersz.