Tekst 5 z 34 ze zbioru: Takie sobie życie
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2010-12-13 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2227 |
Szklana bańka w miejsce krzyża
Lustro prawdy w zmęczonych ramionach
Tysiące zimnych okruchów
Rażące błyski przepadłych dni
Jak niegdyś wolny ptak
Uwięziony wężowym wzrokiem
Nieruchomy czekam i tęsknię
Palą łzy żalu i udręczenia
Niewstrzymany spazm krtani
Krucze skrzydła samotności
Niosą myśl gorejącą tam
Gdzie strażnik szklanego pryzmatu
Dawał chwilę zwodniczego wytchnienia
Oszukując ciszą
Byłem sam
oceny: bezbłędne / znakomite
Sama przeżywam twoje klimaty prawie na żywo !!!
oceny: bezbłędne / znakomite
Liryczny "ja" rozpamiętuje swoją zmarnowaną i do d... przeszłość - ale ha! cóż... znowu po raz tysięczny/milionowy nisko się kłania stare dobre heraklitejskie "nie wchodzi się 2 x do tej samej rzeki!"
Nic tylko się utopić...
Czy powiesić
oceny: bezbłędne / znakomite