Przejdź do komentarzy'módl się, wierz i nie martw się'
Tekst 67 z 231 ze zbioru: Dialog na dwa krzesła
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2018-10-24
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1762

w San Giovanni Rotondo

to tam sandały odciskały ślady

owijałeś dłonie i składałeś

w Jego ręce


mówili: oszust


duch urastał

kiedy cielesność

zamknięta w celi

szeptała zawierzenie


mówił: miłość chce być gorzka



jak pisać o bólu kiedy każde słowo

kurczy się przed majestatem stygmatów

a każde znaczenie urasta w nieskończoność


w ulotną woń fiołków

nie z tego świata


codzienne powroty na ziemię

i niecodzienne zamyślenia

od święta

odwracają proporcje


Domu Ulgi w Cierpieniu


____________________

* w tytule słowa Ojca Pio



  Spis treści zbioru
Komentarze (9)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Jak zawsze Elu wyjątkowo:-) Wstyd się przyznać, ale dopiero odkrywam postać Pio, czytam, oglądam filmy i muszę przyznać, że jest przyczyną wielu poruszeń. Zrozumieć na przykład chęć współodczuwania cierpienia bądź świadomego przyjęcia go w zamian za wybawienie innych. To przerasta ludzkie wyobrażenie miłości bliźniego, stąd w Twoim wierszu woń fiołków "nie z tego świata". Pozdrawiam i dziękuję za ten wyjatkowy wiersz.
avatar
A wiesz, Erato, ja o Ojcu Pio dowiedziałam się w dość wczesnym dzieciństwie (chyba od babci). I dziwne, ale juz jako mała dziewczynka byłam od tamtego czasu zafrapowana jego postacią. Kiedy juz nauczyłam sie czytać, czytałam o nim. I jakież było moje zdumienie, gdy doczytałam się, że jego data urodzin to 25 maj. Moja również. Chyba frapował mnie (i nadal frapuje) jako swoisty patron.
avatar
To również moja data urodzin-znamienne.
Ojca PIO badano pod różnym kątem-a to zaburzeń psychicznych a to krwi,jak każdego świetego.Posyłanie Mgdaleny np. wśród aniołów do niebios-to posłannictwo,takie samo,jak zapachy fiołoków,czy innych kwiatów,na wszystko muszą być dowody-i świadkowie,a nawet spisanie faktów,jakich doświadcza taka osoba.
wiersz ujęty niestereotypowo,niesubiektywnie ale z dozą miłości duszy.
avatar
Anettula, a zatem razem obchodzimy urodzinki :)
A co do dowodów - Ojciec Pio był nad miare szykanowany, izolowany... bardziej niz wymagały tego "dowodzeniowe" procedury.
avatar
"Czasem potrzebny nam cud aby wypełnić się wiarą..."
avatar
Pachnie fiołkami :) I to mi wystarczy :)))
avatar
Bardzo Wam dziękuję.
avatar
Niewyobrażalne, jak blisko był Jedynego.
avatar
Też tak myślę, Bartymeuszu. Pozdrawiam
© 2010-2016 by Creative Media
×