Przejdź do komentarzyWieś gdzie kruki mówią dobranoc
Tekst 28 z 32 ze zbioru: na dnie klepsydry
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2018-10-25
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1298

/gdy usta znajdą się blisko ust,  

cienie oplecie bluszcz/  


rzeka i wierzby jakby chciały coś powiedzieć  

lub doszyć do serca słowa,  

których i tak nikt nie usłyszy.  


śpią, bo przebudzenie byłoby  

dla nich bladym widokiem,  

żadną tam zanętą do życia.  


tak jak my. powoli zamykamy powieki, 

kiedy zmysły przybierają ostatnią fazę choroby,

rozprzestrzenia się słodka woń. dominuje półmrok. 


zatrzymaj w sobie obraz nadbużańskiego krajobrazu,

gdzie wierzby przestały  

walczyć z szumem wiatru.  

nie potrafią zapomnieć snu i kołysanek sprzed wieku  


obejmują nas niczym fikcyjni rodzice. 

zachwycają urokiem umierania przed i po nas. 

idziemy donikąd. krok po kroku,  

pozostawiamy ślady stóp na piaszczystej drodze,

nie widać odbicia.  


  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Wreszcie znalazł się tu wiersz z prawdziwego zdarzenia!

:)
avatar
Befano dziękuję Ci, jest mi miło :)
avatar
Wiocha, gdzie diabeł mówi dobranoc i wrony zawracają (patrz tytuł wiersza) - tutaj to nadbużańskie nostalgiczne polskie strony z ich nocnym pianiem kogutów, z wierzbami nad rzeką, polnymi drogami i całą tą etnografią i mitologią odchodzącego już w niebyt świata (dobranoc! kruk - to ptak, co kracze ponurą przyszłość... i ją wykrakuje), świata baaaardzo daleko od szosy.

Liryczni "ona i on"/"ty i ja" kontemplują te na dobranoc zanikające pejzaże, i to ich oczami podziwiamy tych stron magiczne zaklęte rewiry.

Wiersz - pean i hołd na cześć Polski D i rdzennie naszej poleskiej Głuchej Dolnej
avatar
zatrzymaj w sobie obraz nadbużańskiego pejzażu

/patrz przedostatnia strofa - cytuję z pamięci/

, ponieważ JEST TO JUŻ RELIKT jak ta relikwia święty!
© 2010-2016 by Creative Media
×