Przejdź do komentarzyKrawaty od teściowej
Tekst 1 z 1 ze zbioru: Limeryki
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2019-11-27
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1006

Dwa cudne krawaty panu z Krakowa

w prezencie raz dała dobra teściowa.

Jeden założył, bo chciał być miły,

jej się w grymasie usta skrzywiły:

- Ten drugi to ci się, co, nie podoba?

  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Bo trzy gdyby były,
Bardziej byłby miły??
avatar
nie wiem czy piękne
obydwa były
lecz chłopu strasznie
spokój zburzyły

wie dobrze wredna
że przez te lata
nigdy nie włożył
zięciu krawata:)

Z podobaniem i pozdrowieniem :)
© 2010-2016 by Creative Media
×