Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2021-05-01 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 819 |
siateczka pęknięć na powierzchni wsi. trajektorie.
kłębek splątanych linii. nasze trasy w głąb i po
brzegach. bardzo krótka przerwa — i znowu:
osobny rozdział.
kompletna nieznajomość treści, choć wydawało się,
że została przyswojona; wgrana w człowieka.
system rozprężeń, rozlatywań; machina,
której jedyną funkcją
jest jak najlepsze rozpadanie się.
symulacja krachu. fobia społeczna niczym
próchniejący płot. obłazi jasnoniebieska farba,
spadają płatki fałszywego nieba.
jesteśmy na wycieczce,
z której przyjdzie się obudzić.
biegniemy gdzieś. leżąc w łóżku.
my na językach praprzodków.
plotą się podtekściory, że tacy młodzi, a już!
— pokłuci, w rozmemłanych ciuchach. brzęknący
(za późno wyciągnięta igła).
nanoszenie danych. w powietrzu. znaczenie
terenu (cudzym!) ciepłem. to nasz pawlaczyk,
klitka, nieszczelna, jak opakowanie kasety
magnetofonowej (Biesiada Cygańska 1990).
za ścianą - inna wiosczyna. gra telewizor.
relacjoniosta sportowy streszcza mecz z wczoraj
`Polacy wręcz wyszarpali zwycięstwo`.
kurde mać, też by chętnie coś komuś
wyszarpał. ale tak delikatnie i z języczkiem,
aby nie zabolało.
pozwolisz?
oceny: bezbłędne / znakomite
Pozdrawiam:)