Przejdź do komentarzyWUSSTEST DU VATER?
Tekst 255 z 255 ze zbioru: A kiedy mi życie dopiecze
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2021-10-04
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1011

WUSSTEST DU VATER?


Meine Gebete sind wie Quanten

Johanniskäfer Geistes Funken

Staub aus Kristallen und Phosphaten

Juwelen Bengels und Halunken


Gedankenblitze Explosionen

Nicht immer lesbar und mit Stärke

Meine Gebete sind wie Strahlen

Und wie aus Wünschen Feuerwerke


Kannst Du die sanfte Flamme spüren

Konturen ohne fremde Grenzen

Bin ich zu sehen klar und deutlich?

Ich wollte vor Dir immer glänzen




CZY WIEDZIAŁEŚ OJCZE?


moje modlitwy są jak kwanty

świętojańskie chrząszcze iskry świadomości

jak pył z kryształów i fosforanów

klejnoty nicponia i gałgana


jak błyski myśli i eksplozje

nie zawsze czytelne i z mocą

moje modlitwy są jak promienie

i jak fajerwerki życzeń


czy czujesz ten delikatny płomień

kontury bez obcych granic

czy jestem widoczny jasno i wyraźnie?

zawsze chciałem błyszczeć przed Tobą



  Spis treści zbioru
Komentarze (6)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Drodzy,

malkontenci i nadgryzieni (płci obojga), którzy cierpią na traumę niemieckiego języka, upraszam najmocniej, omijajcie moją stronę wielkim łukiem.

Jedynym autorytetem na tym portalu odnośnie zasad publikowania jest dla mnie Lotta i tak już pozostanie. Amen!

Wszelkie miauczenie olewam - na ciepło.

Serdeczności :)
avatar
Jestem ciekawa jak Pan śpiewa?
avatar
Luciusie Martinie, przyznam, że to mi się spodobało. A i Ty sam zaprezentowałeś się naturalnie i sympatycznie.
Takie wyznanie do ojca jest cenną refleksją ludzi pragnących dokonać znacznie więcej od swoich protoplastów.
To cecha ludzi ambitnych i tych, którzy chcą po sobie zostawić coś wartościowego. Coś jeszcze więcej, niż ojciec.
Dostajesz maksymalne noty, bo materiał, jaki opublikowałeś jest tego warty.
Pozdrawiam.
avatar
Hallo S-T-v-K,

trochę z opóźnieniem, ale szczerze z ręką na sercu. Nikt mnie jeszcze na Publixo tak pozytywnie nie zaskoczył, jak Ty.

Pomimo naszych wojenek i słownych przepychanek pozwoliłeś sobie na pozytywną ocenę mojego filmiku. To dla mnie duża przyjemność, a zarazem zachęta do podobnych, kolejnych prób.

Mógłby przytoczyć wiele osób na Publixo, które nigdy, przenigdy nie zdobyłby się na przeskoczenie własnego EGO.

Dziękuję za ten komentarz i odwagę. Jestem impulsywnym facetem, ale nigdy pamiętliwym.
Ja także nie byłem zawsze fair w stosunku do Ciebie.

Mam nadzieję, że od tego momentu, nawet w ostrych wymianach naszych poglądów, zachowamy szacunek dla siebie.

Serdeczności

Alles Gute, bleib gesund :)
avatar
Nie jestem Kargulem i znam nie tylko słowo dziękuję, ale i przepraszam.
Twój filmik pozwolił mi zrozumieć, że musiałem się pomylić co do Ciebie i to grubo. Ja mam do ludzi nosa i niewiele mi potrzeba, żeby ocenić kogoś. Film mi bardzo pomógł. Myślę, że wątek niemiecki znacznie utrudniał nam komunikację, bo wiele Twoich wierszy do mnie przemawiało.
Cieszę z naszego pojednania, bo na zgodę nigdy nie jest za późno. Wycofuję się ze wszystkich przykrych słów wobec Ciebie. Nie zasługiwałeś na nie. Na filmiku zobaczyłem Cię takiego, jakim naprawdę jesteś i były to bardzo pozytywne odczucia. Chętnie wyciągam dłoń na zgodę. Pozdrawiam :)
avatar
Dzięki Theodor, masz moją dłoń na zgodę :)

Liczę, że pozostaniesz krytycznym odbiorcom moich publikacji. Tylko w ten sposób możemy robić postępy i korygować błędy.

Nie znoszę lukrowania.

Serdeczności
© 2010-2016 by Creative Media
×