Autor | |
Gatunek | obyczajowe |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2022-02-19 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 819 |
~~
- takie życie ..
.
W piątkowy ranek, tuż przed swym wyjściem do pracy,
mąż żonie owe słowa obwieszcza znienacka:
do poniedziałku mnie nie ma – z tej to prostej racji,
że czeka mnie z kochanką kilkudniowa schadzka.
Wiesz przecież nie od dzisiaj, co dzieje się z nami;
już od pewnego czasu wciąż boli Cię głowa.
Nie wiem, czy Ty nie wolisz leżeć z kochankami,
traktując mnie w swym łóżku, jak znudzona krowa?!!
Wiedz zatem, że nie będę marnował przy Tobie
mojej, jeszcze dość jurnej postawy mężczyzny.
Inną wciąż zadowalam, więc wymiarkuj sobie,
czy wolisz mnie, czy może – jakieś swe lewizny?!!
Możemy tak żyć „z boku” – lub zwyczajny rozwód
czeka nasze małżeństwo – cóż, dzieci nie mamy.
Chyba widzisz, że to jest dosyć zwykły powód
rozstania się, bez jakiejś nadzwyczajnej dramy ..
Jak wrócę w poniedziałek – odpowiedz mi szczerze,
co postanowiłaś sama – lub razem z kochankiem.
Ja już Tobie od dawna po prostu nie wierzę,
gdy wracasz tu – do domu – czasami nad rankiem ..
~~
oceny: bezbłędne / znakomite
Boś świnia i dzikie zwierzę!
.
https://www.publixo.com/text/0/t/41309/title/Tryptyk_malzenski_1_3