Tekst 5 z 5 ze zbioru: To i owo
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2024-02-01 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 262 |
Uczestnikom wycieczki do stadniny w Mosznej
Wieczorem w stadninie było inaczej niż za dnia
Niezwyczajnie pobrzękiwały wędzidła
Rżenia układały się w muzykę
Akcentowaną stukotem kopyt
Nawet zaglądające do boksów gwiazdy
Świeciły mocniej niż zazwyczaj
Czuło się oczekiwanie
Nocą końskich braci
Otoczyły niekońskie ramiona
Demony i Bessona
Ciepły oddech stada ogrzewał ich ziemską legendę
Zapisaną ludzkimi słowami
Tu i tam
Na serwerach i w sercach koniarzy
Teraz już mogą biec nie po torze
Po horyzont mogą biec
Tylko szkoda stada wiedzionego przez Demonę
Gdy matki po raz pierwszy wyprowadzają swe źrebięta
Tylko szkoda tych czekolad
Darowanych Bessonowi za wstęp
Do stadniny w Mosznej
oceny: bezbłędne / znakomite