Przejdź do komentarzynigeryjska śpiewaczka
Tekst 8 z 14 ze zbioru: Ach, ta młodość
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2013-01-06
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2936

- Sade -


nie zawsze miałam czas na słuchanie

nigeryjskiej śpiewaczki

gładko uczesanej

z warkoczem

nosiła modny prochowiec

i czarne rękawiczki


jej głos rozpływał się

i trwał jednocześnie

zmuszał do wyrażania ego

i zwalniał od bycia tu i teraz


właśnie szukałam siebie

błądziłam jak dziecko tęsknoty

a ona spokojnie śpiewała

wieczorami

subtelne światło reflektora

padało na jej skupioną twarz

mieszało się z blaskiem oczu

rozjaśniało barwę szminki

była piękna


w okamgnieniu spalała się

i odradzała

muzyka niosła jej głos

ponad dźwiękami

ponad słowami


jeszcze czuję tę magię

wyzwoloną w tęsknocie

widzę twarz nigeryjskiej śpiewaczki

z brytyjskim życiorysem

słucham

jak śpiewa

dla mnie


  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Tak. To był wyjątkowy głos - i wyjątkowa nostalgia, wpisana w ten vocal...

Pięknie o czystym pięknie
avatar
Ale czemu napisałam "była"? Bo miałam jej nagrania na kasetach, a potem mój odtwarzacz kasetowy się zepsuł i poszedł na złom, a w mediach jej głos umilkł?

Dzisiaj Sade Adu ma dokładnie 60 lat
avatar
Rzadka jak diament /w liryce/ mimesis nt. muzyki - i pieśni
© 2010-2016 by Creative Media
×