Autor | |
Gatunek | biografia / pamiętnik |
Forma | proza |
Data dodania | 2014-02-01 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 3143 |
ZEMSTA NA PSZCZOŁACH
Jak wyzywająco patrzy dziś na mnie księżyc! Wisi tak nisko, że tylko sięgnąć ręką i zagrać na nim jak na bębenku. Jedną ręką gram, w drugiej trzymam wielkie sito, w które łapię gwiazdy. Potrząsam sitem, by usłyszeć głos gwiazd. Słyszę głęboki ton bębenka i płytkie szemranie gwiazd złapanych w rzeszoto nieba.
Wymyśliłem zemstę na pszczołach, a właściwie nauczyłem się jej od Marysi. Zaglądam do kwiatów malw. Jeśli napotkam tam pszczołę, zbierającą nektar, zawijam koniec kwiatu tak, aby ją w nim uwięzić. Potem zrywam kwiat i wrzucam do studni. Słyszę cichutki plusk i moja zemsta się spełnia. Jest ich w studni coraz więcej i wyobrażam sobie, jak się męczą. Kwiatki pływają jak okręciki po powierzchni spokojnego morza. Tylko pszczoły nie są spokojne. Powoli toną za karę. Czuję się władcą świata.
oceny: bezbłędne / znakomite
serdecznie dziękuję za wysoką ocenę oraz życzliwy komentarz. Wybacz, że aby wyjaśnić Ci motywy mojej zemsty na pszczołach, które są dla mnie cudnymi skrzatami i poświęciłem im nawet książkę, pisząc o Wacku - pszczółce, odeślę Cię do mojego poprzedniego tekstu z kwadrygi - "Pierwsza miłość".
Pozdrawiam serdecznie
Za karę - brak ocen!
oceny: bezbłędne / znakomite