Tekst 7 z 19 ze zbioru: Grafolandia - kraina wątpliwości.
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2018-06-25 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1250 |
w każdym moim tekście
coraz mniej intelektualnych labiryntów
zatem w szarym od dymu tle stanęłam
ja zwyczajna
rozwinięta w szerz i mocno w głąb
paskudnie chimeryczna żadne alter ego
zeszłam z marginesu zapisków z mojego życia
by pokazać więcej niż
gołosłowie
śmiejesz się bo poetyce daleko do życia
w rzeczywistym świecie
toteż się pogubiłam
w rzeczywistości mrok mnie zgarnia
a w fikcji gryzą bzdury więc pytam
gładząc siwe włosy
ten przekrój epiki liryki i dramatu
to marne życie
czy to satyra?
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
grając nieprzystępną królewnę,
co chodzi na koturnach
i wciąż nosa zadziera
??
(patrz tekst i tytuły)
- to całe nasze /piszących i czytających/ życie -
wielka koturnowa literatura już na Panteonie.
Niestety, czym dalej w las, tym bardziej się w tym wszystkim gubisz...
Czysta satyra i wisielczy humor
oceny: bezbłędne / znakomite