Autor | |
Gatunek | publicystyka i reportaż |
Forma | artykuł / esej |
Data dodania | 2018-11-30 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2004 |
mocSłowa – to moje codzienne zamyślenia nad wybranymi wersetami z Pisma Świętego.
Zapraszam do czytania i komentowania :)
zamyślenie 2
„Człowiek dobry z dobrego skarbca serca wydobywa dobro, a zły ze złego wydobywa zło; albowiem z obfitości serca mówią usta jego”. Ewangelia Łukasza 6,45
Co jest w twoim sercu?
„Z obfitości serca mówią usta” - można o tej prawdzie sobie przypomnieć, gdy np. ktoś wulgarnymi słowami kogoś obrzuca... Skąd mu się to bierze?!
Pan Jezus uczy, że z serca, które jest takim symbolicznym skarbcem, i jakby zogniskowaniem naszej osobowości (mowa o sercu nie jako anatomicznym organie, ale tej sferze wewnętrznej, zwanej też duszą czy duchem. W Biblii serce to bardziej ośrodek woli i decyzji niż uczuć.
W sercu może być wielki „bałagan”! Chrystus naucza: „Co wychodzi z człowieka, to właśnie go plami. Z wnętrza, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, rozpusta, kradzieże, zabójstwa, cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zawiść, bluźnierstwo, pycha, głupota. Całe to zło wychodzi na zewnątrz i plami człowieka”. (Ew. Marka 7,20-23).
Jak zatem być dobrym człowiekiem bez tak zepsutego serca? Odpowiem tak, że to jest skutek przebywania z dobrym Bogiem! Jest takie przysłowie: „Kto z kim przestaje (przebywa) - takim się staje”. Gdy z dobrym Bogiem (a On jest taki) przebywamy, to od Niego nabieramy dobrych cech – zasilamy nasz skarbiec wewnętrzny, nasze serce...
Także przebywanie w towarzystwie dobrych ludzi działa podobnie! Swoje znaczenie ma też odebrane w dzieciństwie wychowanie. Bądźmy więc dla innych dobrzy, nawet gdy jest to trudne, bo i tak bywa; a od Boga (jak można, to i od ludzi) odbierajmy Jego dobroć – ona się pomnaża...
cdn
oceny: bardzo dobre / dobre
Na tytułowe pytanie, co jest w twoim sercu? - jest odpowiedź taka tylko
że się nigdy tego nie dowiemy, bo każdy z nas jest nieodgadnioną zagadką, i często prawdę o kimś po latach wielu odkrywa dopiero archiwum X.
W czerpanych z "Biblii" naukach, wskazówkach i pouczeniach, dotyczących naszego serca, trzeba koniecznie za każdym razem ściśle definiować, kogo uznajemy za dobrego, a kto tutaj nam nie pasuje - i, Pamelo, żegnaj,
czyli nieuchronnie wchodzić w procedury kolejnej czystki, w selekcję do gazu i ostrą segregację - co już Historia po wielekroć testowała, co ćwiczyła, i na czym zęby swoje zjadła -
a czego w 3. Tysiącleciu nikt by chyba już... nie nikomu nie życzył??
Kiedyś próbowano mnie nastraszyć Armagedonem ;-)))
Z wyrazami szacunku, jednak powyższe rozważania nie na ten Portal :))) No chyba, że zajmiemy się Biblią jako literackim dziełem :)))
Nie jestem jakiś Zebulonem...!!
Befano - nie jestem też czytelnikiem "Strażnicy"!
Dziwią mnie te słowa niechęci do treści biblijnych - wszak żyjemy w kraju, gdzie chyba ponad 90% ludzi to chrześcijanie, a wiec Biblia dla nich to jak szkolne ABC winna być... A tu taka wrogość?!
Czemu??...
Mimo wszystko pozdrawiam oponentów i życzę dobrego wieczoru :)
Mam licencjat biblijny i parę tomików opartych na biblijnych motywach :)
Czy w naszym polskim kraju nie powinniśmy takiej swobody bronić?!
Dlatego mam propozycję dla tych, co nie lubią takich tematów: nie czytajcie, proszę, tego co tu piszę; po prostu omijajcie szerokim łukiem moje teksty - to załatwi sprawę!
A dlaczego, w ramach swobody wypowiedzi, ktoś inny, komu takie tematy są bliskie, miałby być pozbawiony możliwości zapoznania się ze stosownymi tekstami i porozmawiania o nich?!
Przyznam, że nie rozumiem tego podejścia zabraniania choć Regulamin nie zabrania...
Pozdrawiam wszystkich - zwłaszcza "opozycję"!
:)
Bo nie są.
Chodzi o to, by były to wypowiedzi - wierszem czy prozą - LITERACKO cenne.
Nadrzędną wartością na naszym publixo jest wielka Sztuka Słowa, które oby stało się ciałem
Dajmy szansę obu grupom, bo nie wszyscy są jednakowi i nie wszyscy tego samego szukają, nawet tu, na publixo.
Miłej soboty :)
Wybrałem coś najbardziej zbliżonego, bo brak opcji lepszej :)
Może i na poradnik zmienię ;)
Pozdrawiam
A co jest w kieszeni? -
Chętnie ja się dowiem
Wiosną i w jesieni.
Co jest w sercu twoim
I co w głowie twojej,
Jaki masz PIN, PESEL? -
W głowie, w sercu moim.
W prawosławiu - w cerkwiach Grecji, Bułgarii, Słowenii, na Ukrainie czy w Rosji - NIE MA konfesjonału
Nie plugaw swego otoczenia. I już.