Tekst 9 z 20 ze zbioru: Promile we krwi
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2011-01-11 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2334 |
Wcześnie rano zwala z nóg
Jedyna racja bytu
Na brudnym stole
Brudne szkło
I połamany chleb
Stos petów śmierdzi
Niczym szambo
Pustkę czas zalać
Rozruszać chorą głowę
Czym teraz będę żyć
Gdy zdechły me marzenia
Z dnia na dzień
Tylko być
Od wielu długich lat
To kocham
To serce mam z kamienia
Czym teraz będę żyć
Myśl puka do sumienia
oceny: dobre / bardzo dobre
Myśli wciąż jednak pukają i będą pukać do sumienia.
oceny: bezbłędne / znakomite
Nie zaznawszy trudu,
Oczekujesz cudów??
Biedny Brudny Harry
Wierzy w czary-mary ;(
Gdy zdechły me marzenia?
(patrz tekst i wszystkie tytuły)
Zalewanie pały
Ćwiczył naród cały.
Wszystkich gały
To widziały.
Jeżeli od kołyski w i d z i s z ponure skutki picia wódki
i mimo to po nią sięgasz,
to jakie jest twoje IQ
?
To kocham,
To serce mam z kamienia,
Więc może jakaś Pat
Uwierzy w te bredzenia.
Świat oparty na flaszce NIE WIE, gdzie przód, a gdzie tył, a miałby znać odpowiedź na filozoficzne pytanie
Czym /pnie prezydęcie/ rzyć
??
Myśl puka do sumienia.
Myśl puka do sumienia
Felusia, Ziutka, Gienia
Bez przerwy i wytchnienia,
Niczego lecz nie zmienia.