Tekst 159 z 251 ze zbioru: Zielone lustro
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2022-10-05 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 682 |

przepraszam pamiętam
wieczór wódki smak
przypadłaś się dotykam cię
odpływam w nieznane gdzieś
mówisz że dobrze mnie znasz
choć tak mało o sobie wiem
płynę pośród słów jak ptak
wyczuwamy coś więcej niż siebie
piękna widzę tyle ciekawe
jak jest w niebie
piekło pochłania nas
każdego dnia stąd pewna wiedza
dotrzeć do raju może to niedaleko