Przejdź do komentarzySztuczny obraz
Tekst 2 z 2 ze zbioru: Pętlę zaciska rzeczywistość
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2012-10-31
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń1970

Ten ludzkości defekt jest to efekt globalnej schizofrenii 

Diabłem opętane wnętrza, we wszystkich odcieniach czerni  

Sztuczny obraz, chore sceny, nic niosące życiu chwile  

Fałszywe kolory, pozornym pięknem dla mnie niczym - tyle  

Tezy obróciłem w priorytety, mam sens, powód do dumy 

Sztuczność? U mnie jej nie ma, tak jak w całym dziury 

Lecz, cały czas jest za mną, paradoksalnie dookoła 

Muszę żyć w innym wymiarze, czysta filozofii szkoła  

Intuicja? Mam tą zdolność wyprzedzić wydarzenia 

Ludzie niczym roboty, czy mają wciąż marzenia? 

Wokół tego nie obraca się planeta, wszystko syntetyczne  

Ludzie niczym roboty, wystarczy że spojrzysz na ulice 

Każdy się spieszy, każdy goni nie wiadomo za czym  

Bezsensowne spory, za bliźnich krew, winny zapłaci  

Sztuczny obraz, możesz egzystować obok lub razem z nim  

Wybieram pierwsze, bo chcę wiedzieć czym na jawie są sny 

Chcę czuć że istnieję, żyć dłużej o jeden dzień  

Duch wciąż we mnie jest, wzbudzam w was wstręt  

Czym? Człowiek szkodzi człowiekowi już samym istnieniem 

Idąc tropem dalej, kolorem skóry, religią, pochodzeniem

  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×