Czytam i oczom nie wierzę. To chyba jakieś tajemne duchy nieustannie wywołują konflikty i po kolei obrażają niespotykanie spokojne osoby. Zajrzałem do komentarzy przy "Demokratkach 7", by przeczytać, po jakich to komentarzach "mózg staje w poprzek a oczy w słup". I nic takowego nie dostrzegłem. Może więc autorka owego stwierdzenia przeczytała swoje komentarze oraz niektóre własne utwory. Jeżeli tak, to tylko mogę współczuć.

Ps. mam wielką nadzieję, że w miarę szybko, jak się da.

Dziękuję.

Jest to dobry pomysł, będzie zrealizowany.

Jest to dobry pomysł, będzie zrealizowany.

czy byłby to duży problem, gdyby stworzyć możliwość "wygaszania" utworów i komentarzy osób zablokowanych. Oczywiście byłyby niewidoczne tylko dla tego, kto zablokował u siebie danego użytkownika i vice versa - zablokowany także nie widziałby utworów i komentarzy blokującego.

Czasem jednak trzeba od nich uciec; zapomnieć; niekiedy "odpępnić się" od własnego domu, przeżyć, miłości, nawet... rodzicielstwa :)))

Wybieraj te, które wnoszą coś konstruktywnego :))) I dla Ciebie, i innych. Nawet, gdyby bolały jak miejsce po usuniętych zębach, że o amputacji nie wspomnę.

Serdecznie :))) I pisz tę swoją - dla siebie - "gawędę" :)
Antidotum? Odwijanie taśmy? Ucieczkę w Równoległe Światy? Remedium? Patrzenie do przodu?
I radzę: niczego nie żałuj, ponieważ u Pana Boga nie ma żadnych przypadków nawet w sytuacjach, które się pozornie zdają... beznadziejne :)

Witam. Zgadzam się z kwestią wspomnień. Im szybciej do nich sięgamy, tym lepiej. Zbyt długie oczekiwanie może prowadzić do ich zniekształcania i patrzenia z innej perspektywy, nadając im nowe znaczenie. Niepotrzebnie, jednak sama często miewam problem z dokładnym odtworzeniem własnych wspomnień.

Wierz i spisuj. Jak ja to od kilku lat robię. Przy okazji odżywają wspomnienia, które były ukryte głęboko... a jednak się ujawniły :)

Jeżeli jest to rzeczywiście debiut, to bardzo udany. Im szybciej pisze się wspomnienia, tym lepiej, gdyż z czasem wszystko ulata lub się po prostu już nie chce.

Próbuję odzyskać coś, co zostało utracone 20 lat temu. Wiarę w to, że wspomnienia nie gasną nigdy.:)

Witam wszystkich uczestników grupy.
Za namową bliskiej mi osoby zarejestrowałem się na portalu, aby móc uczestniczyć w życiu społeczności publixo. Od czasu do czasu pozwolę sobie coś napisać, wiec proszę o opinie, komentarze i uwagi.
Pozdrawiam,
adamino

Pomysł całkiem dobry.

Mam jeszcze jedną sugestię, co ewentualnie można by było zrobić, chociaż nie wiem, na ile to wykonalne. Nie dało by się może dodać jakiejś opcji typu "ulubione utwory"? Czasem chce się do czegoś wrócić i trzeba przeszukiwać cały portal, jak się dobrze nie pamięta tytułu, a utwór był dodany dość dawno.