Tekst 2 z 11 ze zbioru: Pamięć
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2018-04-02 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1348 |
popatrz, rozbierają ciebie obnażając intymność,
a ty nic, tylko gapisz się, tym swoim smutkiem,
grzebiesz w śmieciach, sortujesz.
w dziurawych sandałach idziesz krok
za krokiem, zdziera się polskość.
zobacz: ona wciąż patrzy. dumna.
korona się chwieje, a ciebie rozbierają
ze słów.
woda nabrana w usta jeszcze nie dławi,
obyś zdjął kajdany, zanim obudzisz się
w ciemnościach.
oceny: bardzo dobre / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
grzebiesz w śmieciach, sortujesz
(i dalej ten sam obrazek)
w dziurawych sandałach idziesz krok za krokiem, zdziera się polskość
To jak w tej staropolskiej /XVI-wiecznej/ śpiewce:
Idzie wiarus borem, lasem,
Borem lasem,
Przymierając z głodu czasem,
Z głodu czasem.
Suknia na nim nie blakuje,
Nie blakuje,
Wiatr dziurami przelatuje,
Przelatuje...
Masz ty, chłopie, olej?!
Polej, Makar, polej...
(patrz wieszcza przestroga, ale kto będzie czytał "takie gupoty"!!)
Jeszcze Polska nie zginę-ę-ę-ła-a-a,
Kiedy my żyjemy!
Jeszcze nie dławi,
Wypij więc, głowo pusta!
Wypijmy, my-lud szmatławy!
Wielka Pol/s/ko! Matko! Dziewczyno!
Kto kogo rozbiera, każdy głupi widzi
i wszystko jak grochem o ścianę bez ż a d n e g o echa bez odbioru
jak tym makiem zasiał
...
CZYM DLA NARODU JEST JEGO LIRYKA PATRIOTYCZNA?
Matczyną kołysanką do snu
??
Śpij śpij dziecino
Gwiastki na niebie przemino
S tobom na amen przemino
Czym było dla wolnej "od morza do morza" Polski sejmowe
LIBERUM VETO
(patrz tekst i wszystkie tytuły)
/w polskim Sejmie po raz pierwszy użyte prawie 400 lat temu/