Tekst 114 z 213 ze zbioru: międzyczas
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2018-04-08 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1191 |
może wystarczy mały spacerek
tam gdzie nas nie ma a być należy
zatrzymać kogoś zwyczajnym słowem
i spojrzeć prosto w błyszczące oczy
bo miłość chodzi w mini spódniczce
i pstryka palcem na ciepłe wątki
a gdy chce odejć na nowy adres
wyciąga wtyczkę prosto ze ściany
miłość czasami jedzi rowerem
w rozwianych włosach i bez trzymanki
goni po parkach za dmuchawcami
i bierze kogoś nieraz na ramę
a kiedy wreszcie zaczyna kochać
chce włożyć wtyczkę lecz nie ma ściany
i wtedy siada samotna w kuchni
i pisze łzami miłosne wiersze
http://youtu.be/hKwaqq0yllg
oceny: bezbłędne / znakomite
Sir Theodorze, na ramie czy bagażniku, nieważne, istotnie, że we dwoje:), pozdrawiam.
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Miłość - to z języka łacińskiego caritas
/a jeszcze częściej chodzi na piechotkę/
w rozwianych włosach i bez trzymanki
/za własną kieszeń/
(vide przedostatnia strofa - cytat z pamięci)