Tekst 16 z 16 ze zbioru: wyrwane kartki
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2018-12-21 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1250 |
Rasista Henio nad Wisłą mieszka,
białą ma skórę ten nasz koleżka.
Czyta wciąż pilnie o czyjejś walce
w swojej brązowej AHa - czytance.
A gdy do domu z zadymy wraca,
online hejtuje – to jego praca.
Aż żona krzyczy: `Heniu, łobuzie!`
A Henio białą nadyma buzię.
Żona powiada: `wyrzuć dziś śmieci`.
A on, że to jest zajęcie dzieci.
Żona powiada: `Chodź do pościeli`.
A jego chęci diabli już wzięli.
Żona powiada: `Chodź do kościoła`.
A tu kolega na piwo woła.
Lecz żona kocha swego kretynka,
bo dobry Polak z takiego synka.
Choć w szkole miewał dwóje w liczeniu,
jest specjalistą w ludzi dzieleniu.
--------------------------------------------
Na podstawie wierszyka J. Tuwima `Bambo`.
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Tacy "Heniowie" oczy otwierają, wpierw z oburzenia, a później wielkiego zdziwienia, kiedy argumentuję, że on nie jest w 100% procentach "prawdziwym Polakiem", gdyż nikt w naszym kraju nie może być. Ech, te wojny, od wiek wieków przetaczające się przez Polskę i ci młodzi żołnierze z obcych armii...
Co było największą tajemnicą III Rzeszy? Że Hitler miał również żydowskie korzenie...
oceny: bezbłędne / znakomite
W paski czy w kratkę,
Każdy proch marny
Kiedyś miał matkę.