Przejdź do komentarzyOddech śmierci
Tekst 20 z 21 ze zbioru: Mroczne uroczysko
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2019-10-03
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1030

nocą

modlitwy są najgorliwsze


choroba toczy ciało

więc wznosisz oczy ku niebu

żebrząc o łaskę i zbawienie


zmyj z siebie brud grzechu

odziany w nadzieję celebruj życie

póki jeszcze się tli


słyszę jak rozpaczasz


dzwony coraz natarczywiej

oznajmiają Jej nadejście


wskrzeszasz wiarę w odkupienie

  Spis treści zbioru
Komentarze (1)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Kiedy już czujesz na własnym karku oddech śmierci (patrz tytuł tej elegii), pozostaje jedno:

zmyj /nie symbolicznie - czynami!/ z siebie brud grzechu i
odziany w nadzieję celebruj życie
póki jeszcze tli się

(patrz środkowe wersy - cytat z pamięci)

Oczywiście, są to działania grubo GRUBO spóźnione (bo życie celebrować trzeba nie na do widzenia a OD KOŁYSKI), ale...

... także Opatrzność potrafi pięknym odpłacić za nadobne
© 2010-2016 by Creative Media
×